kmat napisał(a): Jeśli mamy kombinację samotności i seksizmu to na ogół przyczyna jest prosta. Jest nią ogólne zjebanie delikwenta.Zjebanie z kolei bierze się z tego, że w szkole zabierali mu kanapki na przerwach, wybierali ostatniego na wuefie, a dziewczyny z klasy brzydziły dotknąć. Oczywiście mówię z autopsji.
Wtedy jeszcze trudno o czytanie Weiningera, więc obstaję przy tym, że takie traktowanie trafia się przez wygląd.

