Iselin napisał(a): Pelikan - wujkowie dobra rada, którzy się tutaj wypowiadają, to sympatyczni ludzie, większość w trwałych związkach, niektórzy dzieciaci, natomiast z panów narzekających jeden pisze średnio sympatycznie, a drugi antypatycznie.
Nigdzie nie twierdzę, że nie są sympatyczni, choć ciężko mi nazwać sympatycznym takiego kmata, no ale mniejsza z tym. Tak jak wielokrotnie pisałam, lewacy nie są zwykle złymi ludźmi, po prostu są naiwni i krótkowzroczni. Im się poszczęściło, nie zostali za dzieciaka "przecweleni" i łatwo im mówić "idź sie ogól i laski będą rzucać w ciebie stanikami".
Stoik może i sprawia wrażenie niesympatycznego mizogina, ale to bardzo inteligentny i wrażliwy facet. To samo można powiedzieć o naszym nowym koledze MCich. Super się go czyta. Jest głęboki. Ale Ty jak to kobieta oceniasz po pozorach. Nie widzisz, że pod tą grubą skórą, oschłą powierzchownością się kryje zraniony człowiek.
