Nie spodziewałem się coming outu na tym forum. Chociaż, zważywszy na jego wcześniejsze posty, nie dziwię się, że Stoik wybrał taką a nie inną filozofię.
Pośród wielu innych, wymienionych już przez innych użytkowników, śmieszy mnie jedna rzecz. A mianowicie: z jednej strony incele uważają, iż żadna kobieta nie może być incelką, gdyż jeżeli tylko by chciała, to by znalazła jakiegoś mężczyznę, który by chciał się z nią nie spać. Że to jedynie kwestia obniżenia oczekiwań przez nią, bo zawsze znajdą się chętni. Szkoda tylko, że ta sama logika nie odnosi się do samych inceli, którzy przecież są w celibacie nie dlatego, że żadna kobieta nie chciałaby być z nimi związku, ale z uwagi na to, że nie chce żadna, z którą oni by chcieli być (a że mają wymagania "chada" bez jego predyspozycji, to...). Niewątpliwie jest to logika godna wyeliminowania danego osobnika z puli genowej.
W każdym razie dzielnie dałeś CaterPillar minusa, zamiast jej odpowiedzieć. Postawa warta prawdziwego omega-mężczyzny.
Pośród wielu innych, wymienionych już przez innych użytkowników, śmieszy mnie jedna rzecz. A mianowicie: z jednej strony incele uważają, iż żadna kobieta nie może być incelką, gdyż jeżeli tylko by chciała, to by znalazła jakiegoś mężczyznę, który by chciał się z nią nie spać. Że to jedynie kwestia obniżenia oczekiwań przez nią, bo zawsze znajdą się chętni. Szkoda tylko, że ta sama logika nie odnosi się do samych inceli, którzy przecież są w celibacie nie dlatego, że żadna kobieta nie chciałaby być z nimi związku, ale z uwagi na to, że nie chce żadna, z którą oni by chcieli być (a że mają wymagania "chada" bez jego predyspozycji, to...). Niewątpliwie jest to logika godna wyeliminowania danego osobnika z puli genowej.
Stoik napisał(a): There are no women on the Internet.Potrzebujesz opieki ze strony specjalisty. Żyjesz w świecie własnej fantazji. Rację ma CaterPillar, że masz dużo do powiedzenia na temat kobiet, ale nie tych z krwi i kości, bo tych się boisz i unikasz, a więc ich nie znasz.
W każdym razie dzielnie dałeś CaterPillar minusa, zamiast jej odpowiedzieć. Postawa warta prawdziwego omega-mężczyzny.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

