żeniec napisał(a): Nie wnikając już nawet w problemy ze znalezieniem samca,Szkoda, że nie wnikasz w clou, tylko pajacujesz z czytaniem jakby chodziło mi o twierdzenie pokroju "samica może się rozmnożyć zawsze, nawet odizolowana w przestrzeni międzygwiazdowej". Problemy ze zrozumieniem języka potocznego cechują ludzi o bardzo niskim (niemogących zrozumieć wieloznaczności) lub bardzo wysokim (traktujących go jak j. sformalizowany) ilorazie inteligencji. Jesteś (chyba) matematykiem, więc uznam to za drugi przypadek, ale i tak proszę o opanowanie zboczeń zawodowych. No i stosowanie https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_wie...no%C5%9Bci od czasu do czasu.
żeniec napisał(a): Na jaki temat dokładnie istnieje tabu wg Ciebie?Nt. natury kobiet. O nich jak o zmarłych - dobrze albo wcale.
żeniec napisał(a): I jak to się ma do incelstwa? Zbiór danych {5, 10, 15} ma większe rozwarstwienie niż {5, 5, 5}. Co z tego?
Kobiety zaniżają liczbę partnerów seksualnych, a mężczyźni zawyżają. Co z tego?

Wyobraź sobie, że rozmawiamy o ekonomii. Czy w takim scenariuszu NAPRAWDĘ widzisz samego siebie w roli zadającego pytania: jak to (nierówność dochodów) się ma do biedoty?
Bogacze fałszują zeznania podatkowe. Co z tego?
Jeśli nie, to apeluję o trochę rozwagi.
żeniec napisał(a): Założyłeś temat, w którym w otwierającym poście romantyzujesz i usprawiedliwiasz masowych morderców.A ja słyszałem, że twoja matka robi rimming za 50 zł.
żeniec napisał(a): No i ponawiam pytanie: w jaki sposób incel radzi sobie w takich okolicznościach lepiej?
![[Obrazek: 2VP4i.jpg]](https://funkyimg.com/i/2VP4i.jpg)
żeniec napisał(a): Zdajesz sobie sprawę jak głupio to wygląda, gdy wrzucasz zdjęcia normalnie wyglądających gości i twierdzisz, że to incele?Pytałeś co uważam, bardzo mi wszystko jedno, że odpowiedź rozminęła się z opinią takiego rzeczoznawcy co żeniec. O to właśnie chodzi, że normalni wyglądający goście to incele. By w tych czasach incelem nie być, trzeba (all else being equal) wyglądać nienormalnie - czyli ponadprzeciętnie. Na kobiecej skali, w której średnia jakimś cudem to 8 zamiast 5.
żeniec napisał(a): Kobiety może i były gorzej wyedukowane i mniej inteligentne od mężczyzn, ale nie są to atrybuty kobiece i dzisiejszy egalitaryzm te różnice zaciera.Teraz są lepiej wyedukowane i mniej inteligentne. Ot, paradoks pozytywnej dyskryminacji.

