Socjopapa napisał(a):Po całokształcie, a wypowiedzi w tym wątku składają się na ten całokształt. Ale dowodu ci nie dostarczę, bo nie potrafię. Idiota mędrca nie rozpozna, bo nie ma narzędzi, które by mu umożliwiły rozpoznanie. Jak (i jeśli) zmądrzejesz, to sam zrozumiesz.towarzyski.pelikan napisał(a): Stoik może i sprawia wrażenie niesympatycznego mizogina, ale to bardzo inteligentny i wrażliwy facet.
Po czym wnosisz? Bo na pewno nie po wypowiedziach w tym wątku.
I ja to mówię, wcale nie przecząc, że Stoik postrzega rzeczywistość, a przede wszystkim samego siebie, w sposób mocno skrzywiony. W tym macie rację, tylko nie widzicie drugiego dna. W sposób groteskowo wyolbrzymiony przedstawia pewną obłożoną silnym tabu prawdę o związkach międzyludzkich, o kobietach etc. Są pewne rzeczy na tym świecie, o których szczerze, bez lukru, potrafią rozmawiać tylko świry. Natura rekompensuje niedostatki w ewolucyjnym przystosowaniu do życia - głębokowzrocznością. Realizm depresyjny się kłania.
