bert04 napisał(a):MCich napisał(a): Z tego co zrozumiałem Stoik postanowił skasować konto, więc prawdy nigdy się nie dowiemy, zostały nam tylko przypuszczenia
I tak by nam zostały przypuszczenia, gdyż możemy oceniać kolegę tylko na podstawie jego własnych wpisów. Nigdy nie dowiemy się, czy jest bezbronną ofiarą jakiegoś incelskiego guru. Czy może sam jest incelskim guru, przekonanym o własnych racjach i głoszącym je, coby uświadomoć rzesze chadów, gównojadów i "inceli nieideowych". Może też jest internetowym trolem, którego jedynym interesem jest wzbudzanie gównoburz na forach. Gdzie temat jest drugorzędny, może być incelstwo, może być płaska ziemia, może być wyższość Apple nad Samsung. W sumie tylko w pierwszym przypadku, najmniej IMHO prawdopodobnym, należałoby się pochylić nad jego losem. We wszystkich innych (niezależnie od tego, czy sam jest ideowo przekonany) głosi tezy, które co słabszym umysłom mogą nieźle namieszać. Nie mam tu na myśli Ciebie (jeszcze nie wyrobiłem sobie opinii na Twój temat), ale co najmniej jeden forumowy user, chyba wszyscy wiedzą, o kogo chodzi, mógłby się na ten lep załapać.
Masz rację. Sam osobiście w 'real worldzie' nie lubię pochopnie oceniać ludzi(wszyscy oceniają, ale przynajmniej możemy nie robić tego pochopnie), bo sam sporo przeszedłem i wiem jak to bywa. To, że ktoś jest dla mnie opryskliwy może oznaczać, że jest wredny lub np. strasznie boli go głowa i przez to tak się zachowuje, lub nie wiem zginął jego kot i opryskliwością się chroni. Ale osobiście zawsze rozgraniczałem Internet, gdzie od czasu do czasu zdarzało mi się trollować 'just for fun', a także mocno się spierać. Dodając do tego fakt, że w internecie ciężej o kontekst, nie da się za bardzo zawrzeć intonacji głosu, mowy ciała itp to czasami można zrozumieć coś i kogoś opacznie. Sam osobiście po przeczytaniu postów Stoika nie widzę chęci wywołania shitstormu, wypowiadał się w bezpośredni sposób co być może niektórym nie odpowiada. Nawet jeżeli nie ma racji, to w większości odpowiedzi skupiały się nie na treści jego postów tylko na samej jego osobie. Ale to tylko dygresja


