kmat napisał(a):MCich napisał(a): Że mają więcej testosteronu? Z badań:Trudno to nazwać poważnym źródłem.
https://www.bmj.com/rapid-response/2011/...ay-coexist
MCich napisał(a): https://www.fertstert.org/article/S0015-...1723-4/pdfIno tu pada proste wytłumaczenie zaobserwowanej różnicy - cygarety. A i różnica nie powala.
(tu co prawda u trochę starszych kobiet)
MCich napisał(a): Tu jeszcze więcej danych:Ino znowu - czy to jest poważne źródło..
http://www.humanbiologicaldiversity.com/...202011.pdf
Właściwie tylko drugi artykuł wygląda poważnie, ale tam badano tylko Afroamerykanki, które jak na niską klasę społeczną kraju rozwiniętego dużo palą i żrą byle co w ilościach hurtowych, co tłumaczy i testosteron, i BMI.
Rzecz jasna zjawisko mniejszej atrakcyjności osobników z innych ras może występować, ale jest bardzo łatwo wytłumaczalne. Po prostu nasze mózgowe systemy rozpoznawania twarzy uczą się na podstawie otoczenia. A otoczenie to zwykle ludzie własnej rasy. Stąd też mamy wrażenia typu "jacy ci wszyscy Kenijczycy/Ekwadorczycy/Chińczycy są do siebie podobni" (oni też tak mają). A to ma prawo wpływać na ocenę atrakcyjności. Rzecz może być o tyle istotna, że Afrykanie oddzielili się od Euroazjatów dużo wcześniej niż Europejczycy od Azjatów, więc różnic morfologicznych jest więcej.
Czyli nie można dyskutować. Absolutnie wszystkie źródła zanegujesz, NAWET ICH NIE CZYTAJĄC, co świadczy to "Rzecz jasna zjawisko mniejszej atrakcyjności osobników z innych ras może występować". Otóż czarnym mężczyznom czarne kobiety też się nie podobają, lub co najwyżej są oni neutralnie do nich nastawione, widać to w statystykach wcześniej przeze mnie podanych. Tak jak widać, że Azjatki są uznawane za najbardziej atrakcyjne przez praktycznie wszystkich.
Ale oczywiście wszystko to i tak to zanegujesz, bo nawet gdyby wszystkie artykuły naukowe się ze mną zgadzały - ty masz swoje zdanie i już, olewasz dyskutanta, bardzo nieładne zachowanie.
"Ino tu pada proste wytłumaczenie zaobserwowanej różnicy - cygarety. A i różnica nie powala." to też jest zabawne. A co to znaczy cygarety? A co to znaczy różnica 'nie powala'? Kiedy naukowcy uznawają, że różnica powala a kiedy nie?
Jak jeden gość ma wzrost 160 cm a drugi 176 cm to różnica zaledwie 10%, tak więc niepowalająca. Jak rozumiem obaj goście są równie atrakcyjni(zakładając, że wszystko inne jest identyczne)? Przecież różnica jest niepowalająca.
A kiedy przyrównamy dwóch gości jeden zarabia 5000 zł, a drugi 5500 zł, różnica 10%. A czy wpłynie tak na atrakcyjność jak podobna różnica w wzroście?
Jak można w ogóle przykładać miary, nie wiedząc ile to jest 'wystarczająco'. Nawet sami naukowcy badający temat nie są tego pewni, no ale kmat wie, że to różnica niepowalająca! Chociaż cholera wie, może 2% to gigantyczna różnica, a może nic nie znaczy. No ale to jest niezgodne z już wyrobioną opinią, więc fakty jakie by nie były nie są ważne.
P.S Naprawdę bronisz jak bohater czegoś, o czym pewno nawet nie myślałeś wcześniej, ale co stoi być może w sprzeczności z Twoim światopoglądem. Napisałem tylko fakt(co zresztą stanowiło tylko nieważny punkt w moim poście) podparty wieloma statystykami i badaniami, że czarne kobiety ŚREDNIO są uznawane za mniej atrakcyjne. A ty nie możesz przyjąć tego do wiadomości. To jak z płaskoziemcami, po prostu nie i chuj jest tak jak ja chcę by było. Co ci wadzi, że Murzynki są mniej atrakcyjne? Jak masz czarną dziewczynę to przecież nie mówię, że jest brzydka bo wciąż możliwe jest by top 100 najpiękniejszych kobiet na świecie było Murzynkami, a jednocześnie by Murzynki były średnio najbrzydsze. Ja nie mam do tego żadnego stosunku emocjonalnego, ale czemu szarpać się z faktami, dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości prostych faktów? Przecież nawet nie mówię, że ta atrakcyjność jest spowodowana czymś co robią, po prostu czarni mają średnio najwięcej testosteronu, co wpływa dobrze dla mężczyzn, a źle dla kobiet.

