Było już wiele razy w te i nazad.
Ale dyskusja nigdy nie ustanie, bo PW to jedno z tych wydarzeń, które nie sposób jednoznacznie ocenić, bo ma tyle wektorów, że strach.
PS. Piszę się "jak je ocieniacie", bo to rodzaj nijaki.
Ale dyskusja nigdy nie ustanie, bo PW to jedno z tych wydarzeń, które nie sposób jednoznacznie ocenić, bo ma tyle wektorów, że strach.
PS. Piszę się "jak je ocieniacie", bo to rodzaj nijaki.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

