believerea napisał(a): Osobiście nie wyobrażam sobie, abym mogła być wychowywana przez 2 matki lub 2 ojców.
"Dlaczego nikt nigdy nie zapytał mnie – osoby wychowanej w domu dziecka – czy chciałabym być adoptowana przez parę gejów albo lesbijek?
– Zamiast od czwartego do dziesiątego roku życia przebywać w domu dziecka prowadzonym przez siostry zakonne, bo mama ciężko zachorowała na gruźlicę, a ojciec nie radził sobie z wychowaniem dzieci? Zamiast sierocińca, gdzie dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie byłam poddawana takiej opresji, jakiej nie powinien być poddawany żaden człowiek, a zwłaszcza dziecko? Nikt mi nie udowodni, że dwóch kochających się gejów nie dałoby mi miłości, której tak mi brakowało. I akceptacji. I poczucia, że jestem wartościowym człowiekiem, na którym komuś zależy. Związki partnerskie, LGBT, aborcja, eutanazja i wszystkie kwestie światopoglądowe w ogóle nie są dla mnie problemem."
Całe życie walczę. Ostatni wywiad z Korą
PS. sorry jeśli już ktoś to wklejał ale aż tak wątku nie śledzę.

