towarzyski.pelikan napisał(a): Piszesz o tym tak, jakby to było oczywiste. Mam taką cywilizację, odpowiada mi to, więc bronię jej zasad. A przecież dana cywilizacja może być postrzegana jako zła, niemoralna etc.Może. Wszystkie sekty tak postrzegają świat. Ale są dwa rodzaje sekciarzy: tacy, którzy mówią "świat to zło i Szatan, więc my się od niego odizolujemy w naszej Prawdziwej Wierze i będziemy żyć po swojemu" - i to jest ok, szczęść Boże, i są sekty, które mówią "świat to zło i Szatan, więc należy go zburzyć, spalić i zaorać, a jak się da przy okazji trochę porabować i pogwałcić, to tym lepiej". To są sekty destrukcyjne, jak talibowie czy naziści. I takich żaden sensowny tolerancjonizm nie obejmuje.
Cytat:Jeśli ktoś postuluje seksualne niewolnictwo i jeszcze twierdzi, że kobiety tego chcą, to trudno jest przyjąć wobec tej osoby postawę wyrozumiałości.
Cytat:Jeśli ma sensowne argumenty na potwierdzenie tej tezy, to należałoby ich wysłuchać w spokoju. Teza nie staje się nieprawdziwa przez to, że nieprzyjemnie brzmi.Tylko, że ma bezsensowne.

