dramofon napisał(a): Co do chlania łychy litrami, no już nie bardzo, bo sam praktykuję. Często po prostu zastępuję nią wódkę, bo lepiej smakuje.Ale oni nie.
Łazarz napisał(a): No i właśnie we wspomnianym UK ma ona opinię trunku luksusowego.Droga jest, to fakt.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

