bert04 napisał(a): system Metternicha erodował w polityce zewnętrznej od 1823, w polityce wewnętrznej upadł 1848, wraz z jego zdymisjonowaniem.
Ależ skąd. Załamał się dopiero wraz ze zjednoczeniem Niemiec w latach 1866-1870
Cytat:System Bismarcka przetrwał jego dymisję w warunkach pokoju i wzglednej kontynuacji jakies 24 lata.
Skądże znowu. Załamał się zaraz po jego zdymisjonowaniu, wraz z rozpoczęciem przez Wilhelma II Weltpolitik, rozbudowy armii, co wystraszyło Francję i Rosję, budowy floty i parcia na kolonie, co oznaczało konflikt z Wlk Brytanią.
Bismarck dbał o to, żeby Cesarstwo miało jak najmniej wrogów. Wilhelm przeciwnie.
Cytat:Tutaj zaś mówimy o planach, które w warunkach wojny, zmian systemu i dynamiki międzynarodowej zaowocować miały 50 lat po podjętych decyzjach,
Wystarczyło doprowadzić do konfiguracji, w której Prusy/Niemcy zostałyby zniszczone, a Prusy wschodnie zlikwidowane. Albo przez koalicje polsko-brytyjsko-francuską (wersja A, B), albo przez koalicje brytyjsko-amerykańsko-radziecką (wersja C)
W wersji A, B Polska automatycznie zapewniała sobie stabilny byt w Europie w dogodnym kształcie geograficznym. W wersji C Polska nieuchronnie dostawała się pod okupację radziecką, która jednak równie nieuchronnie musiała się w ciągu kilkudziesięciu lat rozpaść i zawalić. (już w latach 20 ukazywały się pozycje które nie tylko prognozowały upadek ZSRR, ale i podawały nawet dość precyzyjny termin - rok 1980)
Cytat:bez cieinia kontynuacji nawet w samym londyńskim rządzie.
Bismarck nie zadbał o stabilność systemu pod swoją nieobecność (chciał być niezastąpiony?) Fundacja (Mościcki, Wieniawa, Śmigły, Beck (?)) przeciwnie.

