ZaKotem napisał(a): No ale to właśnie głupie i mylące określenie. Grzeszność, występność i szkodliwość masturbacji poważnie zaczęto traktować w wieku XVIII. Zresztą zaczęli tę fiksację protestanci. Ateiści, którzy zaczęli w tym czasie istnieć, też nie mieli nic przeciwko. Więc pisz zgodnie z prawdą: przedstawiciele KK publicznie przedstawiają idiotyczne, zacofane i prymitywne poglądy, oświeceniowe, jeśli użyć innego określenia.Cóż ja poradzę, że w słowniku PWN napisali w ten sposób:
"średniowiecze"
1. «okres w historii europejskiej od V do XV w. n.e.»
2. «przestarzałe poglądy, metody pracy itp.»
Ale w sumie macie z zefciem rację, to niepoprawne użycie w tamtym kontekście.
Gladiator napisał(a): Jeśli coś jest grzechem, to nie z powodu widzimisie Pana Boga, lecz z konkretnego zwanego autentycznym dobrem drugiego człowieka.Ale kto określa czym jest to tzw. "autentyczne dobro drugiego człowieka"? Gladiator?

