ZaKotem napisał(a):NinnyCamacho napisał(a): To jest czyjeś osobiste świadectwo (niejakiego Marcina; autorzy podręczników nie przedstawiają się na początku każdego akapitu imieniem). Marszczył freda i zjebał sobie spektakularnie życie. Przestrzega inne dzieciaki, żeby miały większe aspiracje niż marszczenie freda. Tyle mogę wysnuć z kontekstu.
Świadectwa wiary to normalna praktyka w KK. Pewnie kilka zamieszczono w podręczniku.
(...)
Antykoncepcja i masturbacja to grzech zgodnie z nauczaniem KK. I tak właśnie jest napisane w tym podręczniku.
Podobnie jak wiele innych rzeczy. Jeśli więc w podręczniku tyle samo miejsca poświęcono świadectwom wiary Marcinów i Maryś, którzy zjebali sobie spektakularnie życie wzywając Boga nadaremno, chodząc na zakupy w niedziele i wpieprzając kebab w piątki, to oskarżenie o fiksację genitalną katechetów jest niezasadne. Wystarczy więc wykazać, że tak jest.
A ile do tej pory wysłuchałeś świadectw religijnych o tym jak to życiem tak jakby Boga nie było zjebałem sobie spektakularnie życie?
I na ilu lekcjach religii byłeś? U ilu katechetów?
I jaki miałeś powód (poza może złośliwą chęcią utrudnienia dyskusji) by domagać się akurat przykładów które, wszystkie trzy, przypadkiem (taaa...) należą do sfery nakazów rytualno-kultowo-sakralnych, więc najzwyczajniej w świecie nie da ich łamaniem zjebać sobie życia, tym bardziej spektakularnie, a jeden z nich jest grzechem cudzym (o ile w ogóle jest grzechem) więc tym bardziej nie da się sobie itd?
