Osiris napisał(a): Rozumiem, że rzesze polskich katolików stosujących powszechnie antykoncepcję jest bardzo blisko takiej decyzji w przypadku poczęcia dziecka.
Nie mam pojęcia. Spytaj jakiegoś katolika stosującego antykoncepcję.
Osiris napisał(a): Ale co, że uzależnił się od onanizmu? Jak ktoś się uzależni od TV to też sobie zjebie życie spektakularnie. Albo od coca-coli, wódki, żarcia, czy pisania durnych postów. Nie ma koleżanko naukowych dowodów na to, że masturbacja jebie ludziom życie, a nawet może mieć pozytywne efekty. Jest to normalna rzecz po prostu i jak wszystko, może wymknąć się spod kontroli.
Życie można spektakularnie zjebać nawet przesadzając z jedzeniem czekolady. Nie mam szerszego cytatu z tego podręcznika. Najwyraźniej Marcinowi udało się zjebać życie dotykając swojego siusiaka. Być może mu się to wymknęło spod kontroli. Nie wiadomo, czy w podręczniku nie ma świadectw ludzi, którzy spektakularnie zjebali sobie życie ćpając, pijąc albo pisząc durne posty, bo mamy tylko fragmenty z TVN.
Osiris napisał(a): Co to znaczy: do sposobu pisania a nie do treści?
Koleś nie powiedział, że podręcznik jest niezgodny z nauką KK, tylko że jemu się nie podoba sposób jej omówienia. Nieprecyzyjnie się wyraziłam - ksiądz nie mówi nic o meritum, tylko o sposobie jego zaprezentowania. Dlatego wybrał inny podręcznik, który uczy tych samych zasad KRK.
Osiris napisał(a): Ale jaki procent z milionów Polaków, którzy je stosują mają z tym problem?
A co to ma do rzeczy? Z tego, co wiem, alergia na lateks to nie jest rzadkość.
Osiris napisał(a): Czyli należy przyjąć wszystko, co zgodne z nauczaniem KK bezkrytycznie bo tak jest właśnie napisane w podręczniku.
Nie. Podręcznik mówi, co jest zgodne z nauczaniem KK. Po to jest ten podręcznik. Tak trudno to zrozumieć?
Osiris napisał(a): Skoro wiesz, że są wyjęte z kontektu to udowodnij to.
Nie wiemy np. po co tam się znalazł Marcin i jakie perypetie sprawiły, że walenie konia spartoliło mu życie. Nie wiemy nic o tej lasce od zaśmieconej macicy, jaką podjęła decyzję, czy zaszła w ciążę i tak dalej. Te dwie wypowiedzi wyrwano z kontekstu. Nikt w programie nie wspomniał, że to czyjeś świadectwa i prywatne, subiektywne odczucia jakichś ludzi.
Osiris napisał(a): Ciekawe - nie znasz podręcznika ale wiesz, że to kłamliwe przedstawie nie jego treści
To kłamliwa interpretacja tego fragmentu. Fragment nie mówi, że jebnięcie atomówką jest mniejszym grzechem niż masturbacja, a tak zasugerował Prokop ze swoim błyskotliwym żarcikiem o Kim Dzong Unie walącym konia.
Osiris napisał(a): Dlatego ateistę obchodzi, czy KK akceptuje te czy inne zachowania seksualne.
Ale co ma do tego czyjaś masturbacja i antykoncepcja? To nie są zachowania, które są częścią naszej tożsamości (przynajmniej u zdrowych ludzi, bo cytowany Marcin to inna para kaloszy).

