towarzyski.pelikan napisał(a): Facet starszy od kobiety o 30 lat a kobieta starsza od faceta to zupelnie co innego. Kobiety wrecz wola znacznie starszych, mezczyzna z wiekiem staje sie bardziej atrakcyjny, w druga strone to oczywiscie nie dziala. Dziwne, ze ktos taki przyklad przytacza.Otóż działa. I to znacznie częściej, niż Ci się wydaje.
Ja właśnie jestem tego dobitnym przykładem. Byłem w związkach z kobietami dużo starszymi, jak i dużo młodszymi. Po prostu wiek kobiety nie miał dla mnie nigdy, absolutnie żadnego znaczenia. Uroda, to dobra rzadkie tak samo w przypadku dwudziestopięciolatek, jak i kobiet w wieku balzakowskim.
Tyle w warstwie powierzchowności.
Znacznie trudniej dobrać się pod względem charakteru i manier. Wiem, że u zardzewiałych konserw budzi to estetyczny niesmak i etyczny dysonans, ale przez te wszystkie lata nauczyłem się mieć to głęboko w dupie, bo ze związków - szczególnie ze starszymi kobietami - czerpałem tak wiele, że przecenić tego nie umiałbym żadną miarą. Z tymi młodszymi tez było super - tu dawałem głównie ja, co samo w sobie jest bardzo przyjemne i wartościowe.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Albert Camus

