zefciu napisał(a): Nie podałem go jako kontrprzykładu, tylko jako doskonały przykład. Einstein jako osoba genialnie rozumiejąca fizykę i matematykę pojmowała swoje umiejętności jako coś oczywistego i prostego.
Einstein, odkąd wzięli się za jego teorie matematycy, przestał z nich rozumieć cokolwiek. Co w swych wspomnieniach komunikował bardzo wyraźnie.
Skoro jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że się nie wierzy w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczu ku temu niebu, gdzie on milczy.
Albert Camus
Albert Camus

