Osiris napisał(a): To jest sukces ideologów kościelnych i pisowskich; poprzez powtarzanie sto razy dziennie "ideologia LGBT" udało im się wytworzyć wrażenie, że jakiś jednolity twór tego typu istnieje.
A tu muszę nieco skorygować. Sama zbitka literowa to efekt pracy samych zainteresowanych środowisk. Pamiętam odległe czasy, kiedy to sprowadzało się do LG, czasem rozszerzane o LGB. Stosunkowo niedawno doszło LGBT, LGBTQ, LGBTQD. Więc istnieje jakaś grupa osób propagująca jakąś wspólnotę wszystkich alternatywnych form seksu i liter - poza tradycyjnym hetero.
A "ideologia"? Trochę trudniej to zakreślić, ale znalazłem takie coś:
![[Obrazek: Lidl_Recruitingkampagne_Verdienst.jpg]](https://cache.pressmailing.net/content/2e254d9c-c825-440b-bf08-3f8f7b1c17d5/Lidl_Recruitingkampagne_Verdienst.jpg)
Kiedyś.
![[Obrazek: image.jpg]](https://image.jimcdn.com/app/cms/image/transf/dimension=470x10000:format=jpg/path/sc631c4cb87e7e971/image/i37e1cf8ea9cec764/version/1559663689/image.jpg)
Dziś.
Kiedyś przy ogłoszeniach o pracę był dodatek (m/w) lub (w/m), czyli "männlich / weiblich" lub na odwrót. Dziś doszło jeszcze ".../d". Czyli "diverse".
OK, to jeszcze nie "ideologia". Ideologia zacznie się, jak zostaną wprowadzone jakieś parytety i przy równych kwalifikacjach kobieta z brodą będzie miała lepsze szanse na angaż, a małżeństwo dwóch gejów - na adopcję dziecka odebranego jakiejś hetero-parce przez Barnevernet.
Tak, wiem, przesadzam. Nieco.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

