No dobrze, ale w czym właściwie masz problem, bercie drogi? Wiesz przecież dobrze, jak sprawy stoją. Kiedyś się ujmowało punkty poganom i heretykom, i świat się przez to nie walił; jutro będzie się ujmowało punkty katolikom i heterykom, i świat tez się nie zawali. Tak samo będzie, tylko że władza nad duszami przecieknie ludziom Kościoła przez palce do środowisk akademickich. Dlaczego tak wielka niesprawiedliwość się stanie wiernym sługom Pana? Dlatego, że akademicy lepiej, dokładniej, bardziej prawdziwie świadczą o tym, co spodobało się Panu stworzyć. Dlatego właśnie odwraca On oblicze Swoje od katolików i w końcu odwróci Je na amen. Co poddaję Ci pod rozwagę, jeśli z tym zbawieniem swojej duszy to Ty tak na serio.
...czyha się. C'nie?
...czyha się. C'nie?
