Cytat:Pierdolenie z pierwszego zacytowanego akapitu pominę łaskawym milczeniem.
Ale gdzie tu pierdolenie? Tzn jest to jest to wyrażenie nieścisłe, ale bliskie prawdy - bo związki zawodowe mają za cel działać w interesie pracowników, ale zupełnie niezależnie od tych pracowników wkładu w przedsiębiorstwo - no i z natury rzeczy często skutkuje to "obroną interesów pracowników gorszych wobec pracowników lepszych". Wątpię, by doświadczenie moich krewnych pracujących w budżetówce że do angażowania się w działalność związkową pierwsze są zawsze osoby które mają najbardziej na wszystko wywalone było odosobnione.
pilaster napisał(a):Jakoś tak dziwnie się składa, że związki zawodowe działają i są potęgą w sektorze budżetowym (w tym spółkach państwowych), a w prywatnych ich praktycznie nie ma.Chyba jednak trochę ich jest. I raczej nie są zupełnie bezsilne - w polskich fabrykach Volvo skłoniły np. kierownictwa do pohamowania się w tęczowości :-)
