Łazarz napisał(a):pilaster napisał(a):Jakoś tak dziwnie się składa, że związki zawodowe działają i są potęgą w sektorze budżetowym (w tym spółkach państwowych), a w prywatnych ich praktycznie nie ma.Chyba jednak trochę ich jest. I raczej nie są zupełnie bezsilne - w polskich fabrykach Volvo skłoniły np. kierownictwa do pohamowania się w tęczowości :-)
Fajnie, ale co to ma wspólnego z interesem pracowników i jego obroną?

