Kryteria atrakcyjności wbrew pozorom nie wynikają bezpośrednio z biologii.
Teoretycznie, w czasach kiedy mamy zaawansowane techniki wspomagania reprodukcji, nawet sześdziesieciolatka może mieć dzieci. Poza tym, może dysponować większym kapitałem finansowym i kulturowym i stanowić mocną konkurencję na siedemnastolatki o talii osy, dużych oczach i pełnych ustach.
Teoretycznie, w czasach kiedy mamy zaawansowane techniki wspomagania reprodukcji, nawet sześdziesieciolatka może mieć dzieci. Poza tym, może dysponować większym kapitałem finansowym i kulturowym i stanowić mocną konkurencję na siedemnastolatki o talii osy, dużych oczach i pełnych ustach.
Rozsadziło mi antenę.

