towarzyski.pelikan napisał(a): Mozesz sam sobie to przetestowac. Sprobuj obejrzec pornola old and young w odslonie: stara baba z mlodym chlopakiem. Ja wytrzymalam kilkadziesiat sekund.
Przetestuj to porównanie do końca. To znaczy weź jakiegoś dziadka z otyłościami, obwisłościami, zmarszczkami i innymi zwisami. Takiego, który na "skali atrakcyjności" odpowiadałby tej "starej babie". I licz sekundy.
Czy też dla ciebie "stary dziad" to Rocco Siffredi? No ale wtedy "stara baba" musiałaby być con. Matką Stiflera.
Cytat:bert04 napisał(a): Podrośniesz trochę, zaczniesz się oglądać za młodszymi chłopakami, zmienisz zdanie. Kwestia czasu.Ja bym sie brzydzila samej siebie w takim kontekscie. Czulabym sie jak pedofilka, szczegolnie ze dla mnie nawet rowiesnicy nie sa pociagajacy. Facet musi miec min. te 6 lat wiecej.
... a do tego słuszny brzuszek, łysinkę, włosy w uszach, chrapać w nocy i się pocić pod pachami. To wszystko natura, nieubłagalna tak dla kobiet jak i dla mężczyzn. Podrośniesz to zobaczysz.
Tylko kobiety (większość) nauczyły się od wieków, jak te "znaki czasu" ograniczać. U facetów to jeszcze wiedza tajemna, i ogólnie pedalstwo, niegodne prawdziwego samca alfa.
Cytat:Kiepska analogia, bo obrzydzenie para stara baba + młody chlopak jest uzasadnione biologicznie. Stara baba oznacza brak plodnosci, ktora przeciez jest wyznacznikiem atrakcyjnosci kobiety.
Tak, Jennifer Lopez, Angelina Jolie, Nicole Kidman, Heidi Klum, Kylie Minogue, a kiedyś i Madonna (ta na koncie miała romans z facetem o 28 lat młodszym, tak dla kompletu). Same stare baby.
Cytat:A mlody chlopak jest w wieku reprodukcyjnym i dobiera sobie kobiete pod wzgledem atrakcyjnosci.
Słuszna uwaga. Tyle że młodość to tylko jeden z tradycyjnych elementów atrakcyjności, i to wcale nie najważniejszy. I nie, nie chodzi o "charakter" czy inne bzdety. Faceci nadal oceniają "reprodukcyjność" po dwóch cechach, tyłku i piersiach. Jeżeli ich kształty odpowiadają pewnemu wzorcowemu ideałowi, to kobieta jest dla faceta atrakcyjna, choćby już była w wieku carycy Katarzyny. I odwrotnie, kobieta w idealnym wieku reprodukcyjnym, ale "płaska jak drzaska" atrakcyjność musi nadrabiać watą w gaciach czy pod stanikiem.
Ale atrakcyjność ma też inne wymiary, a głupota, wbrew obiegowym plotkom, atrakcyjna nie jest. Jeżeli facet poza "zamoczeniem" ma też inne wymagania, to młody wiek przestaje być zaletą.
Cytat:jesli jest mlody i szuka starej baby, to pewnie ma jakies deficyty z dziecinstwa i szuka sobie drugiej matki.
A młoda kobieta szukająca sobie starszego faceta deficytów nie ma? Nie szuka sobie drugiego tatusia? Najlepiej takiego "sugar daddy"?
Pozdrowienia od Gustawa Junga, który opisał (w konkurencji do Freuda) to zjawisko jako kompleks Elektry.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

