bert04 napisał(a): Przetestuj to porównanie do końca. To znaczy weź jakiegoś dziadka z otyłościami, obwisłościami, zmarszczkami i innymi zwisami. Takiego, który na "skali atrakcyjności" odpowiadałby tej "starej babie". I licz sekundy.Przeciętny mężczyzna w słusznym wieku jest znacznie bardziej atrakcyjny od przeciętnej kobiety w słuszny wieku. Tyle w temacie Jennifer Lopez i Nicole Kidman. Pisząc o starej babie z pornoli nie miałam na myśli jakichś obleśnych kobiet. Atakujesz chochoła.
Cytat:Słuszna uwaga. Tyle że młodość to tylko jeden z tradycyjnych elementów atrakcyjności, i to wcale nie najważniejszy. I nie, nie chodzi o "charakter" czy inne bzdety. Faceci nadal oceniają "reprodukcyjność" po dwóch cechach, tyłku i piersiach. Jeżeli ich kształty odpowiadają pewnemu wzorcowemu ideałowi, to kobieta jest dla faceta atrakcyjna, choćby już była w wieku carycy Katarzyny. I odwrotnie, kobieta w idealnym wieku reprodukcyjnym, ale "płaska jak drzaska" atrakcyjność musi nadrabiać watą w gaciach czy pod stanikiemNie jest to prawda. Jest znacznie więcej kluczowych wskaźników atrakcyjności niż wspomniane cycki i tyłek, min. BMI, WHR, symetria twarzy, gładka skóra bez niedoskonałości i zmarszczek, błyszczące włosy etc. Co do zasady, stara kobieta, która nie jest "zrobiona", sztucznie odmłodzona, nie jest dla zdrowego mężczyzny atrakcyjna.
Cytat:Ale atrakcyjność ma też inne wymiary, a głupota, wbrew obiegowym plotkom, atrakcyjna nie jest. Jeżeli facet poza "zamoczeniem" ma też inne wymagania, to młody wiek przestaje być zaletą.Akurat kobieca "głupota" jest dla mężczyzn dodatkowym wabikiem. Dla zdrowych mężczyzn, dowartościowanych. Natomiast niedojrzali mężczyźni szukają w kobiecie mamusi, bynajmniej nie dla swoich dzieci, tylko dla siebie. Przy takiej "głupiej" nie czuliby się bezpiecznie.
Cytat:A młoda kobieta szukająca sobie starszego faceta deficytów nie ma? Nie szuka sobie drugiego tatusia? Najlepiej takiego "sugar daddy"?
Pozdrowienia od Gustawa Junga, który opisał (w konkurencji do Freuda) to zjawisko jako kompleks Elektry.
Jeśli celuje tylko w znacznie starszych (np. 30 lat +) to coś może być na rzeczy. Jednak większość kobiet szuka nieco mniej starszych, nie licząc wyrachowanych młódek liczących na rychłą śmierć i testament.
