Przecież to jest pojebane, a o czym jeszcze nie wiemy?
Ten rząd to bandytyzm. Dwóch podało się do dymisji, a pełnomocnik "sygnalistki" (stosując narrację PiS) mówi, że o procederze wiedziało w ministerstwie 10 osób. Minister podwójne zero (choć wygląda na to, że i ten przydomek nie nadąża za jego "osiągnięciami") o niczym nie wiedział, więc w domyśle nie ponosi odpowiedzialności. Tylko co to za minister, który nie wie co odpierdalają jego podwładni, i jakiemu szefowi (jeśli nie Z.Z.) składają raporty? Czego by nie powiedział to nie pozbędzie się odpowiedzialności i kompromitacji. Trzyma się stołka, choć grunt spod nóg uciekł.
Ten rząd to bandytyzm. Dwóch podało się do dymisji, a pełnomocnik "sygnalistki" (stosując narrację PiS) mówi, że o procederze wiedziało w ministerstwie 10 osób. Minister podwójne zero (choć wygląda na to, że i ten przydomek nie nadąża za jego "osiągnięciami") o niczym nie wiedział, więc w domyśle nie ponosi odpowiedzialności. Tylko co to za minister, który nie wie co odpierdalają jego podwładni, i jakiemu szefowi (jeśli nie Z.Z.) składają raporty? Czego by nie powiedział to nie pozbędzie się odpowiedzialności i kompromitacji. Trzyma się stołka, choć grunt spod nóg uciekł.
Cytat:– Jeśli chodzi o odpowiedzialność polityczną ministra Ziobry, nic nie wskazuje na to, żeby miał jakąkolwiek wiedzę o tym, co ewentualnie mieliby robić jego podwładni w Ministerstwie Sprawiedliwości – mówił wicepremier Jarosław Gowin w programie Onet.pl. (co zresztą dla Ziobry jest opinią kompromitującą).
https://www.rp.pl/Polityka/308219920-Dab...gende.html
Cytat:Sędzia Konrad Wytrykowski, który obecnie jest członkiem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, latem ub.r. – jak wynika z wpisów na komunikatorze WhatsApp – wpadł na pomysł akcji wysyłania pocztówek do nielubianej przez władzę I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf. Hasło na pocztówce: "Wypier...j". Sędzia Wytrykowski kategorycznie wszystkiemu zaprzecza.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...ko/jg5lhx7
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

