Dlatego m. in. napisałem wątek o Dzikim Kraju, bo naprawdę nawet w mojej pale się nie mieści.
Ciekawe, jaka teraz obowiązuje narracja w prawackich szczekaczkach, bo rzadko tam bywam?
Ciekawe, jaka teraz obowiązuje narracja w prawackich szczekaczkach, bo rzadko tam bywam?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

