Gwoli ścisłości, bo zauważyłem, że o mnie coś tu dyskutanci skrobnęli - to była tylko jedna z ~30 lat starsza pani co się mną zainteresowała i to widocznie. Ale porozmawiać miło porozmawiałem i tyle, nie chciałem tego ciągnąć. Po co? Różnych koleżanek i tak mam już dosyć, a pani swoją drogą była też chyba troszkę 'dziwna'. Ja to bym chciał kogoś w swoim wieku, ale w sumie te 'chciał' to też tak już coraz mniej, bo ogarnąłem się, że coraz lepiej mi samemu. Teoretycznie mógłbym nazywać się MGTOW, ale to ściema bo Men Going Their Own Way do mnie nie pasuje z jednego powodu - to nie ja odpuściłem kobiety, tylko one nigdy nie były mną zainteresowane. I co teraz mam ściemniać, że 'a wcale was nigdy nie chciałem!". Wśród inceli część MGTOW określa się MSTOW co już do mnie pasuje Men Sent Their Own Way. Czyli zostałem na tę ścieżkę poniekąd wysłany. Pewno z 50% 'MGTOW' to tacy jak ja, druga połowa to starsi goście co potracili na rozwodach itp.
Stety niestety, ale tak czy siak to wszystko się odwróci. Dzietność w naszym rejonie Europy to ~1.5 i w sumie cytując wielkiego komika 'nobody seems to notice, nobody seems to care'. Chociaż z drugiej strony jak tu zaradzić? Socjal tu nie działa, bogacenie się społeczeństwa też nie, sprowadzenie imigrantów powoduje masę różnych problemów. Jestem ciekaw co z tego będzie. Jednego jestem prawie pewien - liczba różnych MGTOW, blackpillowców, inceli będzie wzrastać. Mówię tu o Europie i USA. Zwłaszcza w krajach przyjmujących duże liczby imigrantów, gdzie większość to młodzi mężczyźni. Może tutaj działać? Może brać chętniej imigrantki? Przecież to oczywiste, że jeżeli w populacji młodych będzie dużo więcej mężczyzn niż kobiet to musi to prowadzić do problemów. Choćby do zwiększonej przestępczości.
Takie luźne przemyślenia w ten czwartkowy wieczór.
Stety niestety, ale tak czy siak to wszystko się odwróci. Dzietność w naszym rejonie Europy to ~1.5 i w sumie cytując wielkiego komika 'nobody seems to notice, nobody seems to care'. Chociaż z drugiej strony jak tu zaradzić? Socjal tu nie działa, bogacenie się społeczeństwa też nie, sprowadzenie imigrantów powoduje masę różnych problemów. Jestem ciekaw co z tego będzie. Jednego jestem prawie pewien - liczba różnych MGTOW, blackpillowców, inceli będzie wzrastać. Mówię tu o Europie i USA. Zwłaszcza w krajach przyjmujących duże liczby imigrantów, gdzie większość to młodzi mężczyźni. Może tutaj działać? Może brać chętniej imigrantki? Przecież to oczywiste, że jeżeli w populacji młodych będzie dużo więcej mężczyzn niż kobiet to musi to prowadzić do problemów. Choćby do zwiększonej przestępczości.
Takie luźne przemyślenia w ten czwartkowy wieczór.

