Osiris napisał(a): No ale Bert chyba widzi różnicę w kontekście zastosowania pojęcia "ideologia " w stosunku do tworów takich jak marskizm czy liberalizm, a LGBT? W zasadzie za każdą społeczną inicjatywę można nazwać ideologią jeśli ktoś się uprze i wystarczająco długo będzie szukał radykałów.
Inicjatywą społeczną jest sadzenie drzewek na pierwszego maja, sprzątanie lasów ze śmieci czy petycja o nowe przejście dla pieszych ze światłami. Serio chcesz porównywać to do ruchu, którego wielkość i wpływ zakreśliłem w poprzednich postach?
I od kiedy ideologia potrzebuje "radykałów"? Czy liberalizm ma "radykałów"? Czy jak ruch sadzenia drzewek na pierwszego maja będzie miał radykała, to będzie ideologią?
Cytat:Więc jak zdefiniujemy ten "elgiebeteizm"?
Zbiór zasad i norm, a także postrzeganie świata i samego siebie w grupie społecznej określającej samą siebie jako LGBT+. Także wyrażanie, osiąganie i utrzymywanie celów politycznych tejże grupy.
Miałbyś jakieś lepsze określenie tego zbioru, niż "ideologia"?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

