ZaKotem napisał(a):Żarłak napisał(a): Nie. Mieli chujowy sztab wyborczy i słabą kandydatkę na premiera (m.in.). I teraz jest podobnie.Dupa tam. Po prostu w 2015 było już za późno, chłopski bunt narastał od lat. I to mimo że sytuacja po 2010 akurat się poprawiała. Ale jest przecież regułą, że nie ten reżim upada, który jest szczególnie okrutny, ale ten, który łagodnieje. Z "reżimem" rynku podobnie. Zresztą ten jeszcze w Polsce nie upadł, PiS dopiero go ociosuje krzemiennymi siekierkami, trochę to potrwa.
To przypominam, że PiS zaczął rządzić dlatego, że ZLew nie przekroczył progu. Zliczając poparcie PON 24,09+7,6=31,69 daje nam ledwie 5,89 p.proc. straty do PiS. Mało. Bez problemu do odrobienia przy dobrej kampanii. Ludzie nie widzieli, że wyciągnęli jakiekolwiek wnioski.
Joker napisał(a): Wpadłem tylko zagłosować za Lewicą. Jest moc. Koniec pisu!! Rząd w 2. kroku sejmowym.
Koniec PiS, a niby gdzie?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

