towarzyski.pelikan napisał(a): Niedawno jedna z moich koleżanek z pracy planowo zaciążyła i to ta, po której najmniej by się tego człowiek spodziewał. Kobieta, która deklarowała totalny brak instynktu macierzyńskiego, nawet kota nie ma. Ostatecznie zdradziła swoją motywację:
a) inni tak robią
b) nie chcę być sama na starość
Candace Bushnell przyznała niedawno w wywiadzie, że żałuje, że nigdy nie miała dzieci, więc coś jest w tym lęku przed samotnością.
To nie jest takie oczywiste, że dziecko będzie się nami opiekowało, kiedy dorośniemy. Możemy zaskarżyć dziecko o alimenty, ale nie możemy zmusić, żeby spędzało z nami czas, kiedy będziemy starzy. Nie znam ani jednej osoby, która starałaby się o potomstwo z lęku przed samotnością*. Motywacją moich znajomych jest stary dobry instynkt i fakt, że udało im się stworzyć stały związek z kimś, kogo kochają. Nawet wpadki, o których wiem, zdarzyły się tylko ludziom w stałych związkach.
* Osobiście, bo w świecie celebrytów są takie osoby jak Charlize Theron, która adoptuje dzieci będąc samotna.

