DziadBorowy
Fajnie się mówi po fakcie, ale w praktyce wygląda to często różnie i rzadko kiedy jest proste, jasne i oczywiste. Co zrobiłbyś w takim oto przypadku:
1. Wybrałeś się na jednodniowy wypad w Beskidy. Zaczynasz rano z Ustronia i wchodzisz sobie na Czantorię z której kierujesz się na Stożek. Jesteś tam ok godz. 11, słońce praży jak cholera, a gdzie nie spojrzysz tam całą panorama zasnuta jest taką delikatną mgiełką – jednym słowem wiesz, że popołudniu prawie na 100% będzie burza, pytanie tylko o której dokładnie i gdzie konkretnie. I co teraz robisz – schodzisz do Wisły na pociąg, czy kontynuujesz wycieczkę i idziesz czerwonym szlakiem na Baranią Górę?
2. Zdecydowałeś się kontynuować wycieczkę. Jesteś na Baraniej Górze i planujesz zejść czerwonym szlakiem do Węgierskiej Górki na pociąg. Po dotarciu Halę Radziechowską widzisz wyraźnie, że od strony Węgierskiej Górki nadciąga solidna burza i że jeśli będziesz dalej schodził czerwonym szlakiem to na pewno cię nie minie. Co robisz – schodzisz do Węgierskiej Górki ładując się prosto na burzę, czy zawracasz, a jeśli tak to gdzie?
Fajnie się mówi po fakcie, ale w praktyce wygląda to często różnie i rzadko kiedy jest proste, jasne i oczywiste. Co zrobiłbyś w takim oto przypadku:
1. Wybrałeś się na jednodniowy wypad w Beskidy. Zaczynasz rano z Ustronia i wchodzisz sobie na Czantorię z której kierujesz się na Stożek. Jesteś tam ok godz. 11, słońce praży jak cholera, a gdzie nie spojrzysz tam całą panorama zasnuta jest taką delikatną mgiełką – jednym słowem wiesz, że popołudniu prawie na 100% będzie burza, pytanie tylko o której dokładnie i gdzie konkretnie. I co teraz robisz – schodzisz do Wisły na pociąg, czy kontynuujesz wycieczkę i idziesz czerwonym szlakiem na Baranią Górę?
2. Zdecydowałeś się kontynuować wycieczkę. Jesteś na Baraniej Górze i planujesz zejść czerwonym szlakiem do Węgierskiej Górki na pociąg. Po dotarciu Halę Radziechowską widzisz wyraźnie, że od strony Węgierskiej Górki nadciąga solidna burza i że jeśli będziesz dalej schodził czerwonym szlakiem to na pewno cię nie minie. Co robisz – schodzisz do Węgierskiej Górki ładując się prosto na burzę, czy zawracasz, a jeśli tak to gdzie?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.

