To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nie ma miłości bez gwałtu. Nie ma wolności bez przymusu.
#63
Mogę generalnie potwierdzić z niemieckiego obszaru Cywilizacji Smierci i to po paru dekadach obserwacji. Z tym zastrzeżeniem, że właśnie niektóre pary rozwijają związek, niejako, naturalnie. Wspólne mieszkanie, wspólne dzieci, małżeństwo. Najczęściej w tej kolejności. Także "dobrzy katolicy", żeby nie było, ale u mnie jest więcej niewierzących i protestantów. A u innych par, no właśnie, zatrzymują się na pewnym etapie i albo tak zostają albo rozstają. Przy całym partnerstwie, zgodności itp. Wspominałem w innym wątku o tym, że jedna koleżanka z pracy się ostatnio zaręczyła. Mam też inną koleżankę, która już była ze swoim partnerem na chyba dwudziestu weselach wspólnych znajomych, ale jemu do żeniaczki się nie spieszy. A i o dzieciach nic nie widać w planach. Ona raczej na pewno by chciała, ale jak widać, nie da się wymusić.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Nie ma miłości bez gwałtu. Nie ma wolności bez przymusu. - przez bert04 - 28.08.2019, 15:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości