Łazarz, bardzo często biologia jest podciągana pod etykę. Ludzie uważają, że "matka natura" ustala co dobre a co złe. To jest "naturalne" w rozmowach bywa używane jako synonim "to jest usprawiedliwione", a "to jest sprzeczne z naturą" (np. w kontekście homoseksualizmu) jako synonim "to należy potępić".
Jest to oczywiście czysta ignorancja, zresztą jak większość ludzkich wypowiedzi światopoglądowych.
Jest to oczywiście czysta ignorancja, zresztą jak większość ludzkich wypowiedzi światopoglądowych.

