kilwater napisał(a): Jakoś unikasz śladu mormońskiego. Czyli dowodu na to, że nawet z totalnej bzdury może urodzić się religia z 20 mln...? wyznawców. Wystarczy czas i trochę szczęścia.
Jak widać znasz tylko "legendę założycielską" mormonów, ale nic o ich dalszych losach. O Kirtland Safety Society Bank, o bitwie nad Crooked River, o Nauvoo Legion czy o kandydowaniu na fotel prezydenta. Joseph Smith wpisuje się na listę przywódców religijnych, którzy albo sami byli przywódcami świecko-militarnymi (jak Mojżesz i Mahomet), albo przynajmniej za życia mieli świeckiego sponsora (Budda, Zaratustra).
Cytat:Ciekawe jakby to wyglądało, gdyby Konstantyn nie wziął towarzystwa w karby, jednocześnie wprowadzając ich na salony władzy.
Nie byłby ten, to byłby inny. Przeżyli 300 lat bez Konstantyna, mogli jeszcze poczekać kolejne 300.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

