bert04 napisał(a): Może wie, czego szuka, ale nie wie jak? To chyba jest podstawowy problem incelski, przekroczenie tej bariery komunikacyjnej. Więc parę uniwersalnych rad może się przydać.Być może. Lampart dał chyba do zrozumienia, że szuka kogoś do seksu, w takim przypadku dyskusja o zaletach saun może być kogoś zainteresować. Mnie po prostu takie relacje nie interesują, poza tym saunę znam głównie z Finlandii, więc trochę mnie śmieszy to, że Polakom tak się kojarzy i sądzę, że takie osoby nie interesują się tak naprawdę tradycjami saunowania, tylko ekscytują się, że tam się nago siedzi.
Poza tym na takich portalach jest mnóstwo ludzi, a z większością z nich nie mamy nic wspólnego, więc to normalne, że dużo wiadomości pozostaje bez odpowiedzi. Zresztą każdy, kto tam jest, niezależnie od płci, narzeka na ludzi, którzy oczekują, że będzie się ich zabawiać rozmową, więc takie miejsca wymagają sporo cierpliwości. W gronie znajomych jednak łatwiej spotkać osoby, z którymi jest o czym pogadać, a na portalach mamy przekrój całego społeczeństwa, więc trudniej dokopać się do kogoś, z kim coś "zagra". Na pewno uniwersalna jest reguła, że jeśli będziesz udawać kogoś, kim nie jesteś, przyciągniesz ludzi, którzy do Ciebie nie pasują.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

