kilwater napisał(a):freeman napisał(a): To, że Tobie "nawiedzenie " jeszcze się nie przydarzyło nie oznacza chyba, że nikt przez ostatnie 2000 lat tego nie doświadczył?
1) A jaką niby miałby czerpać z tego korzyść?
To, że nie widziałeś krasnoludków nie oznacza chyba , że nikt przez ostatnie tysiące lat jakiegoś nie zobaczył? Naprawdę uważasz to rozumowanie za prowadzące dokądkolwiek...?
1) Zachować stanowisko i nadal żyć wygodnie na cudzy koszt?
Najpierw twierdzisz, że nawiedzenie przez Boga przekonałoby Cię o jego istnieniu. Potem stwierdzasz, nie wiadomo na jakiej podstawie, że przez ostatnie 2000 lat nikt takowego nawiedzenia nie doświadczył, choć są tysiące ludzi twierdzących, że jednak doświadczyli. W końcu porównujesz nawiedzenie boże do istnienia krasnoludków, choć nikt nie twierdzi, że takowe widział.
Naprawdę uważasz takowe rozumowanie za prowadzące dokądkolwiek?
1) Za opowiadanie bzdur niezgodnych z nauczaniem Kościoła i wkurzanie, względnie straszenie ludzi?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

