Iselin,
dokładnie tego typu teksty miałem na myśli pisząc, że takie oczarowywanie od pierwszego tekstu bez żadnego kontekstu jest sztuczne. Można wymyślać, to nie jest problem, od początku robić z siebie kogoś kim się nie jest, w dodatku przy takim pajacowaniu, nie słucha się tak naprawdę kobiety, nie patrzy się jej w oczy tylko w swoje odbicie w jej oczach.
MCich, mnie się bardzo podobają kobiety 30-40, 40+ bywa, że też, bo niektóre fajnie się starzeją, ale sporo w tym czasie już halinkowieje niestety. Właśnie mam pewien zgryz. Piszę ze starsza ode mnie, fajną 39 i co, załóżmy hipotetycznie, że wejdę z nią w związek, a ona za 4 lata zmieni mi się w Grażynkę? To się dopiero nazywa proza życia ;d
Pelikan,
Bardzo dobrze, nie noście makijażu, makijaż to typowe oszustwo. Tak jakbym waty nawpychał pod bluzę, żeby wyglądało jakbym miał olbrzymie mięśnie. I faktycznie męskie wiatrówki z lat 80 mają poduszki na barkach ;d
To jest jednak coś innego. Na buzię można łatwo przywdziewać maskę. Ale od samego początku udawać kogoś kim się nie jest? Rzucać egzaltowane teksty sztuczne pod publiczkę? I to jest postawa roszczeniowa? Brak pozerstwa to postawa roszczeniowa? A kto przed chwilą pisał żeby być naturalnym? :]
Cytat:Kiedyś dostałam coś takiego: "Diabeł tkwi w szczegółach?Lubisz mieć ostatnie słowo?Hej , tak czytam Twój opis i mam tylko jedno pytanie Czy mogę zostać mężczyzną Twego życia ? Będę jak biustonosz ,będę Cię podtrzymywał na duchu i nie ograniczał ruchów towarzyskich i finansowych Lubisz tańczyć ? ostatnio zapisałem się na kurs bachaty i zouka ,polecam i zapraszam". Moim zdaniem jest to potwornie egzaltowane,
dokładnie tego typu teksty miałem na myśli pisząc, że takie oczarowywanie od pierwszego tekstu bez żadnego kontekstu jest sztuczne. Można wymyślać, to nie jest problem, od początku robić z siebie kogoś kim się nie jest, w dodatku przy takim pajacowaniu, nie słucha się tak naprawdę kobiety, nie patrzy się jej w oczy tylko w swoje odbicie w jej oczach.
MCich, mnie się bardzo podobają kobiety 30-40, 40+ bywa, że też, bo niektóre fajnie się starzeją, ale sporo w tym czasie już halinkowieje niestety. Właśnie mam pewien zgryz. Piszę ze starsza ode mnie, fajną 39 i co, załóżmy hipotetycznie, że wejdę z nią w związek, a ona za 4 lata zmieni mi się w Grażynkę? To się dopiero nazywa proza życia ;d
Pelikan,
Cytat: To tak jakby powiedzieć (z perspektywy kobiety), że jak na randkę będę się zjawiać wystrojona i w makijażu, to później jakoś dziwnie będzie mi się pokazać w dresie i bez makijażu. Jakkolwiek dziwne by się to mogło wydawać, bardzo wiele par pomyślnie to karkołomne przejście pokonuje.
Bardzo dobrze, nie noście makijażu, makijaż to typowe oszustwo. Tak jakbym waty nawpychał pod bluzę, żeby wyglądało jakbym miał olbrzymie mięśnie. I faktycznie męskie wiatrówki z lat 80 mają poduszki na barkach ;d
To jest jednak coś innego. Na buzię można łatwo przywdziewać maskę. Ale od samego początku udawać kogoś kim się nie jest? Rzucać egzaltowane teksty sztuczne pod publiczkę? I to jest postawa roszczeniowa? Brak pozerstwa to postawa roszczeniowa? A kto przed chwilą pisał żeby być naturalnym? :]

