ZaKotem napisał(a): Tylko że kultura portali randkowych tego wymaga. I efekt jest taki, że kobiety nie mogą opędzić się od standardowych zaczepek, zaś niestandardowe i kreatywne stosują profesjonalni podrywacze - bo tylko oni mają w tym doświadczenie - których celem nie jest stały związek. Dlatego uważam, że takie miejsca to strata czasu i sposób na nabawienie się schorzeń psychicznych - u mężczyzn incelstwa, a u kobiet mizoandrii i przekonania, że każdy facet chce tylko zaruchać.
No nie. Ja pisałem takie kreatywne wiadomości, a nie chodziło mi tylko o seks. Na 90% tej mojej pisaniny nie dostawałem żadnej odpowiedzi, więc nie dziwię się, że wielu innym facetom nie chce się wysilić i ograniczają się do zdawkowego "co słychać".
Mimo wszystko poznawanie nowych ludzi przez internet nie jest trudne - nie pamiętam już dokładnie ile ale w sumie poznałem w taki sposób kilkanaście dziewczyn.
Prawdą jest, że sporo czasu na to idzie - jeśli człowiek sili się na kreatywność swojej pisaniny.
ZaKotem napisał(a): Ludzi najlepiej poznawać w miejscach, które nie służą do poznawania ludzi. Np. w pracy, albo w jakimś kółku zainteresowań. To zwiększa prawdopodobieństwo poznania kogoś podobnego sobie.
Pierwszą nieślubną poznałem w pracy, drugą na spacerze z psem, trzecią przez internet - wszystko to były 2-3-letnie związki. Obecną nieślubną poznałem też przez internet i już 5 lat jesteśmy razem, mamy bombelka i wszystko jest ok.
Więc nie wiem co jest lepszym miejscem do poznawania ludzi. Nie generalizowałbym. Zarówno "real" jak i internet mogą być miejscami dobrymi jak i złymi do poznawania ludzi. I tu i tu można trafić na dobrą osobę jak i na niewypał lub gorzej - na jakichś toksycznych psychopatów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

