ZaKotem napisał(a): Kobietom pewne problemy mogłoby to pomóc rozwiązaćA pewne stworzyć. Instytucja drugiej żony milionera mogłaby być korzystna dla milionera i rzeczonej drugiej żony, ale zdecydowanie nie leży w interesie pierwszej żony.
ZaKotem napisał(a): Nikt oprócz konserwatystów nie zabrania mężczyznom kopulowania z dowolną ilością kobiet.Ciekawe że ta przypadłość bardzo często dotyka właśnie konserwatystów.
towarzyski.pelikan napisał(a): System haremowy wymusiłby na mężczyznach wzmożony wysiłek w celu poprawienia swojego statusu społecznego. Kobieta byłaby dobrem luksusowym, ale nie nieosiągalnym. Mężczyźni zyskaliby na tym 1) motywację do rozwoju oraz 2) możliwość kopulowania z wieloma kobietami przy aprobacie społecznej.Społeczności tak działające w zasadzie znamy dwie. Tradycjonalny islam i tradycjonalny mormonizm. Obie dysfunkcjonalne i ziejące dziadostwem.
towarzyski.pelikan napisał(a): Komu nie wyjdzie w miłości, temu wyjdzie w czym innym: pracy, sztuce, hazardzie, sporcie etc.Nie wyjdzie z braku motywacji. Te rzeczy są motywowane właśnie dążeniem do sukcesu rozrodczego. Jeśli ten jest poza zasięgiem to szkoda tracić czas. Jak to wygląda w praktyce - wystarczy odwiedzić jakąś wioskę, skąd baby do miasta za lepszym życiem wyjechały, a chłopy z braku motywacji leżą pod sklepem w stanie wskazującym.
towarzyski.pelikan napisał(a): Małżeństwo monogamiczne jest po prostu postrzegane jako pewne dobro cywilizacyjne, którego się nie kwestionuje. Jest wielu mężczyzn, którzy wierzą, że monogamia jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na kobiety i instytucję rodziny, co wcale nie jest oczywiste.Jest oczywiste. Zapewnia spokój społeczny.
towarzyski.pelikan napisał(a): Ludzie to nie goryle ani mrówki, więc powinni myślec nie o sukcesie wlasnych genow, tylko o sukcesie gatunku. Na tym polega człowieczeństwo.Komunizm to nie człowieczeństwo. To tylko tanie skurwienie.
towarzyski.pelikan napisał(a): Zwolennicy poligamii stanowią większość przy załozeniu, ze ludzie nie kierują sie przede wszystkim swoim prywatnym interesem, tylk interesem gatunku.Poligamia jest sprzeczna z interesem gatunku. Obniża różnorodność genetyczną. Daje efekty podobnego typu co chów wsobny.
towarzyski.pelikan napisał(a): MysleKontrowersyjne stwierdzenie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

