Sofeicz napisał(a): 10. Czy Maria Panna byla dziewicą, bo tak po bijatykach zadecydował Sobór w Efezie ?Moim zdaniem Maria Panna była dziewicą do czasu urodzenia Jezusa i oczyszczenia zgodnego z żydowskimi zwyczajami. Dla mnie większym autorytetem od soboru jest Słowo Boże, które mówi: "A gdy Józef obudził się ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pański i przyjął żonę swoją. Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus" Mt. 1:24-25
Logika podpowiada, że jeżeli ktoś czegoś nie robił do jakiegoś momentu, to znaczy, że później to robił, zwłaszcza, że przecież Jezus miał braci i siostry. Gdyby Józef nigdy nie obcował z Marią, to znacznie sensowniejsze i prostsze byłoby sformułowanie "ale nigdy z nią nie obcował" czy chociażby "ale nie obcował z nią".
Kościół Katolicki na siłę próbował uzasadnić wieczne dziewictwo Marii, ze względu na silne wpływy pogańskiego kultu wielkiej macierzy (dziewicy z dzieciątkiem). Żeby wybić ludziom z głowy tamten kult, próbowali im po prostu podsunąć równoważny substytut (dzięki temu łatwiej by im było zaakceptować nową wiarę). Tak to widzę. Niestety w katolicyzmie jest więcej naleciałości z pogańskich kultów, które niestety w dużej mierze sprawiają, że katolicyzm ma coraz mniej wspólnego z Chrześcijaństwem. Przykładem może być usunięcie drugiego przykazania z dekalogu, zakazującego tworzenia jakichkolwiek podobizn i oddawania im czci. Jak było pod tym względem w pogańskich kultach, np. w Cesarstwie Rzymskim (kapliczki bożków na rozstaju dróg czy na wzgórzach, wszechobecne świątynki, spalanie kadzidła, itp.) i jak jest teraz w KK? Analogie są porażające. Uważam, że Kościół Katolicki nie ma prawa manipulować przykazaniami Bożymi. Jezus ostro zganił faryzeuszy, którzy na własne potrzeby robili właśnie takie rzeczy (przykład Mk 7, 5-13). Temat rzeka.
exodim napisał(a): Pytanie w pewnej mierze banalne:2. Bóg stworzył świat idealny. W Księdze Rodzaju po każdym dniu tworzenia jest zakończenie w stylu "i widział Bóg, że to było dobre". Po stworzeniu człowieka jest sformułowanie "i widział Bóg, że to było bardzo dobre".
2. Dlaczego uważacie, że Bóg ingerował/ingeruje w świat idealnie zaprojektowany (a może według was nie jest taki)?
3. Czy rzeczywiście wierzycie w nieśmiertelność duszy? Czym jest dla was owa dusza?
btw. temat bardzo ciekawy, aż mnie dziw bierze, że jeszcze analogiczny nie powstał, więc przykleiłem.
Niestety człowiek, przez swoje nieposłuszeństwo wobec Boga spowodował, że Bóg przeklął świat i wiele rzeczy się zmieniło. Można o tym poczytać w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju (polecam). Mimo tego, Bóg nas nie skreślił i cały czas daje nam szansę. Posyłając swojego syna, Jezusa Chrystusa, aby ten składając samego siebie w ofierze za nasze grzechy, dał nam możliwość ponownego stania się dzieckiem Bożym. Jan 3:16 "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny". W starym testamencie trzeba było wypełnić prawo Mojżeszowe, żeby móc dostąpić zbawienia. Po ofierze i zmartwychwstaniu Chrystusa, wystarczy wiara w Niego, w to co dla nas uczynił i w to, że nie ma pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni (dowód: Dz. 4:12).
3. Tak, wierzę w nieśmiertelność duszy. Żeby dokładnie poznać i zrozumieć relację między duszą i ciałem oraz poznać scenariusz, wypadałoby przeczytać cały Nowy Testament, a sczególnie Apokalipsę

