towarzyski.pelikan napisał(a): A co w takim razie np. z papieżem, który nikogo nie rucha, a chce mu się jeździć po świecie, uczyć języków i głosić Słowo Boże?I ilu masz takich papieży?
towarzyski.pelikan napisał(a): O czym innym pisałem. Że człowiek dąży do osobistego spełnienia, ale nie traktuje tego jako środek do materialnego celu - czyli np. sukcesu reprodukcyjnego lub pieniędzy, np. pisarz, który pisze książki z pasji.A skąd pomysł, że powiązanie spełnienia z sukcesem musi być świadome?
towarzyski.pelikan napisał(a): Nie znam Glapińskiego, ale Urban jest bardzo sexi pod względem intelektualnym. Laski kochają takich łebskich gości.Tak, tak..
towarzyski.pelikan napisał(a): Jeśli chcesz, żeby chciały Ci obciągać, pierdol siłownie, SPA czy fryzjera. Zacznij pracować nad swoją inteligencją, dowcipem. Posłuchaj bradziej doświadczonego kolegi, a nie będziesz się mógł opędzić od kobiet.Jest mi całkiem dobrze ze swoimi inteligencją dowcipem. Kogo mają przyciągnąć to przyciągają, a pasztety grożące zaktualizowaniem bazy wirusów odstraszają. Same korzyści.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

