ZaKotem napisał(a): mentalnych pomiotów chaosuTo ja

lumberjack napisał(a): Hifów i rzeżączek się nie boisz?To tylko część problemu. Druga jest taka, że ciul wie, kto znajomy to kiedyś może przeczytać. Np. aktualna partnerka zechce popodziwiać talenty intelektualne lubego przypadkowo sprawdzając coś na komputrze.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

