DziadBorowy napisał(a): Z tego co się orientuję, jeżeli przykładowo łąka ma prywatnego właściciela to nie jest miejscem publicznym i mandatu nikt prawa dać nie możeW linku ktory podalem powoluja sie na wyrok TK, ktory wyjasnia co to miejsce publiczne:
Cytat:„miejsce dostępne dla nieograniczonego kręgu podmiotów, chociażby w chwili zachowania sprawcy nikt poza nim samym tam się nie znajdował”.Wiec nawet prywatna nieogrodzona laka, gdzie moze kazdy wejsc w zaleznosci od widzimisie policji i sadow takim miejscem publicznym byc moze.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭

