lumberjack napisał(a): A gdzie ja niby napisałem, że można zrobić wszystko?
Widzę po prostu w takiej postawie brak logiki: "łupaj mnie za parę stówek w każdy jeden otwór, ale nie będziemy się całować, bo się szanuję i mam godność. I nie stawaj mi na twarz, bo to upokarzające - w przeciwieństwie do cumshota prosto na twarz, który moją godność potwierdza".
Równie mądre i logiczne postawy to:
"Za odpowiednią opłatą możesz mi odciąć całą nogę, ale spróbuj tylko stopę, to się obrażę" albo "możesz mi ukraść 5 000 złotych i wszystko spoko, ale spróbuj tylko zarąbać 10 zł, a się obrażę".
Dostrzegam pewną lukę w tej analogii. Stopa jest częścią nogi, więc jeśli zakładamy, że wartość nogi jest dodatnia (nie musi zawsze tak być: wartość kończyny objętej gangreną może być ujemna), to wartość całej nogi zawiera w sobie wartość stopy, a więc powinna być większa. W przypadku pieniędzy jest to jeszcze bardziej oczywiste: 10 zł jest częścią 5000 zł, więc jeśli 10 zł jest coś warte, to 5000 zł musi być warte 500 razy więcej.
Aby więc wykazać analogię łupania w każdy otwór i stawania na twarz, musiałbyś albo
- pokazać, że stawanie na twarzy jest częścią składową łupania w każdy otwór - co jest jawnie fałszywe, albo
- sprowadzić łupanie w każdy otwór i stawanie na twarz do wspólnego mianownika jakiejś obiektywnie mierzalnej "jednostki zeszmacenia" i wykazać, że łupanie w każdy otwór ma wartość x jz, a stawanie na twarzy y jz, gdzie x>y.

