kmat napisał(a): Jeśli mam być szczery, to dla mnie środowiska okołokorwinowskie nigdy nie był szczególnie wiarygodne jako liberalne.Jest teoria spiskowa, ze JKM to agent lewicy, ktory ma za zadanie niszczyc liberalizm w zarodku poprzez swoje debilne zachowanie. Oczywiscie gdy zdejmiemy foliowe czapki z glow pozostaje tez wytlumaczenie, ze zwyczajnie los tak chial, ze "ikona liberalizmu" zostal skrajny ekscentryk. Rezultat jest taki sam - zwolennicy wolnego rynku kojarzeni sa z tym swirem i glosow im z tego powodu nie przybywa.
Inna smutna konsekwencja jest, ze poprzez "korwinoidy", inne incjatywy liberalne sa skazne na niepowodzenie. Tak bylo z "Fair Play", Gwiazdowskiego. Najbardziej byl atakowany poprzez korwinowcow - nie byli w stanie zaakceptowac lidera, ktory nie gada w kolko o Hitlerze.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭

