Hans Żydenstein napisał(a): Tgc pisał o klasycznym liberalizmie, liberalizmie gospodarczym, wolnorynkowcach. Ty zacząłeś pisać o socjalliberałach, socjaldemokratach, socjalistach typu platforma.Ja bym jednak proponował wyjść z platońskiego świata sferycznych idei poruszających się w próżni ruchem jednostajnym prostoliniowym i wrócić do rzeczywistości.
Hans Żydenstein napisał(a): Więc tak naprawdę w Polsce w mainstreamie nie ma ani liberalizmu gospodarczego (korwiny, gwiazdowskie) ani obyczajowego (partia demokratyczna USA, WIosna biedronia)Na tej zasadzie to niczego nie ma. Socjaldemokracji nie ma no bo kto, chadecji nie ma no bo kto, agraryzmu nie ma bo przecież nie PSL. I nie ma prawa być, bo to zupełnie inna epoka, niż czasy, kiedy to powstało. Ale jakoś na bidę chyba można stwierdzić, co jest względnie bliskim odpowiednikiem.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

