Po pierwsze, nie ma "wiary w śmierć drugą", tylko śmierć druga jest. Realna jak beton.
Po drugie, jezioro ognia stworzył Bóg, więc jest ono dobre. Wszystko, co stwarza Bóg, jest dobre.
Po trzecie, jak się ktoś opowiada po stronie Boga, to żyruje Jego politykę względem bytów widzialnych i niewidzialnych.
I nie ma przebacz. Albo sprzedajesz Bogu latającego faka, albo wkopujesz ludzi do tego jeziora; pozostaje pytanie, jak bardzo naiwną osóbką jesteś. W jednym masz rację: to nie jest życzenie czegokolwiek komukolwiek. To są realne fakty i czyny, których jeśli jeszcze nie dokonałaś, to kiedyś Bóg Ciebie weźmie za gardło i powie: jeśli Ty jego tam nie wkopiesz, nie jesteś moją przyjaciółką, a wtedy wkopię tam Ciebie Ja.
Ad secundo, Ap 20:15: Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia. Podkreślam: został wrzucony, a nie: wskoczył do. Proszę bardzo nie przekręcać, bo doda Bóg plag zapisanych w tej księdze.
Tyle wykładu z pomysłów jakiegoś Ducha japońskiego, co sobie jaja robił.
Po drugie, jezioro ognia stworzył Bóg, więc jest ono dobre. Wszystko, co stwarza Bóg, jest dobre.
Po trzecie, jak się ktoś opowiada po stronie Boga, to żyruje Jego politykę względem bytów widzialnych i niewidzialnych.
I nie ma przebacz. Albo sprzedajesz Bogu latającego faka, albo wkopujesz ludzi do tego jeziora; pozostaje pytanie, jak bardzo naiwną osóbką jesteś. W jednym masz rację: to nie jest życzenie czegokolwiek komukolwiek. To są realne fakty i czyny, których jeśli jeszcze nie dokonałaś, to kiedyś Bóg Ciebie weźmie za gardło i powie: jeśli Ty jego tam nie wkopiesz, nie jesteś moją przyjaciółką, a wtedy wkopię tam Ciebie Ja.
Ad secundo, Ap 20:15: Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia. Podkreślam: został wrzucony, a nie: wskoczył do. Proszę bardzo nie przekręcać, bo doda Bóg plag zapisanych w tej księdze.
Tyle wykładu z pomysłów jakiegoś Ducha japońskiego, co sobie jaja robił.
