towarzyski.pelikan napisał(a): Kobiety prawidłowo zsocjalizowane czują się księżniczkami. Nie tylko dobrze się czują w roli osoby, na którą się chucha, dmucha, nosi na rękach, obchodzi jak z jajkiem, spełnia najbardziej wygórowane oczekiwania, ale zasadniczo oczekują od mężczyzn uznania tego genu księżniczki. Traktują to jak oczywistość, której nie trzeba usprawiedliwiać. I poprawnie zsocjalizowany mężczyzna również przyjmuje ten gen księżniczki jak dogmat.
Gen księżniczki to gen nieudacznika życiowego i pasożyta. W momencie gdy zostanie pozbawiona swojego żywiciela, nienawykła do wysiłku i pracy, nie poradzi sobie w życiu. Dobry materiał na galeriankę, która potrzebuje sponsora.
towarzyski.pelikan napisał(a): Kobieta, której w dzieciństwie nie zaaplikowano tego genu, będzie odtrącać i odstręczać porządnych mężczyzn z powodu poczucia nieadekwatności. Ona wewnętrznie czuje, że nie zasługuje na takie specjalne traktowanie albo (jeśli połknie feministycznego bakcyla) wręcz dojdzie do wniosku, że dżentelmenizm jest życzliwym seksizmem.
Czasami jak czytam twoje posty, to odnoszę wrażenie, że żyjemy w jakichś innych, równoległych rzeczywistościach.
Porządny mężczyzna wybierze sobie zaradną kobietę, która znając swoją wartość będzie chciała być niezależna poprzez zarabianie własnego hajsiwa - chociażby po to, żeby nie żebrać od swojego faceta jałmużny na waciki.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

