E.T:
Cytat:Ano pewnie. Może taki: "schizotyp o wyjątkowo dużym zarówno libido, jak i potrzebie związania się z kobietą, który w wieku ponad trzydziestu lat z powodu swojego zaburzenia psychicznego wciąż nie znalazł partnerki i nie uprawiał seksu, i który w ramach autoterapii ekspozycyjnej, mającej umożliwić mu normalny kontakt z kobietą (bo do tej pory trząsł się jak galareta w sytuacji fizycznej bliskości z przedstawicielką płci pięknej, jak też generalnie miał bardzo wysoki lęk społeczny, nieśmiałość i trudności w nawiązywaniu relacji z kobietami) i w przyszłości związanie się z kimś*, decyduje się skorzystać dwukrotnie z usług tej samej prostytutki (o której tutaj coś niecoś napisał)"? Chyba wystarczająco bolesne, co?Czasem skurwienie koogś pomaga uleczyć nieśmiałość ale generalnie od leczenia zrytej bani są psychoterapeuci. Jestem pewna, że od potrzeby skurwiania innych trwale się nie wyleczył.
*co niedługo potem mu się udało i dziś planuje ślub ze swoją narzeczoną
Rozsadziło mi antenę.

