Socjopapa napisał(a):E.T. napisał(a): 1.lekarz, farmaceuta, policjant, kurator, każdy wykonujący prace siedzącą, pracę związaną z dużym stresem; generalnie większość ludzi wykonuje prace negatywnie odbijające się na zdrowiu
3.znowu można dodać:model/modelka; aktor; muzyk i generalnie każdy pracujący "nie na miejscu", w wiecznych rozjazdach; co ważniejsze, to prostytucja (ta dobrowolna) raczej wynika z poważnego odchylenia od normy w tych kwestiach i ten punkt jest mocno dyskusyjny
Ale nie każdy ma kombo w którym każde z tych ryzyk jest istotne, właściwie niemożliwe do zarządzenia nim.
Przeciwnie, zarządzaniem ryzykiem uszczerbku na zdrowiu jest tu jak najbardziej możliwe.
Pisałem już o barierze finansowej, o możliwości odmówienia klientowi, być może zapomniałem o gumkach, ale dodam jeszcze chociażby ustanawianie zasad i określanie, na co klient może liczyć, a o czym może zapomnieć; do tego jest wszystko, co oferuje medycyna, od diagnostyki, po odpowiednie lekarstwa; a na koniec wspomnę o tym, że prostytutka też może bazować na stałych klientach.
O tym, że prostytucja może być windą do szybkiego uzbierania na mieszkanie lub inwestycję w poważny biznes też pisałem.
No i pisałem również, że punkt trzeci jest w ogóle wątpliwy, bo o ile mówimy o prostytucji jako wyborze życiowym nie podejmowanym pod presją, to raczej jest on wtórny wobec zaburzeń w sferze intymnego życia prostytutki.
Cytat:Swoją szosą, nie bardzo wiem czemu praca w rozjazdach ma istotnie zagrażać życiu intymnemu - jakoś nie potrafię dostrzec związku.
A tak zwyczajnie, testując zaufanie w związku, stwarzając okoliczności ułatwiające zdradę czy skłaniające do niej przez mogący doskwierać brak bliskości.
Cytat:E.T. napisał(a): Domyślam się jednak Socjopapa, że jako prawicowy liberał
A co to za stwór? Cechą konstytutywną prawicowca jest chęć narzucenia wszystkim innym swoich rzekomych przekonań etycznych, tak samo jak lewicowca. Cechą konstytutywną liberała jest odrzucenie możliwości narzucenia innych swoich rzekomych lub faktycznych przekonań etycznych. Zarazem liberał może mieć jakieś przekonanie etyczne.
Mówienie o prawicowych czy lewicowych liberałach to jak mówienie o suchej wodzie czy uczciwym komuniście.
Twoje preferencje terminologiczne i tworzone na Twój własny użytek definicje regulujące nie interesują mnie.
Cytat:Oczywiście, że nie. Dotyczy to też prostytutek czy korposzczurów. Z tego powodu nie wyzywam prostytutek od dziwek a korposzczurów od korpodziwek. Jako liberał uważam, że moje takie czy inne poglądy to moja sprawa, ale nie zawieszam ich, żeby komuś nie zrobiło się przykro.
Od kiedy to poglądy etyczne to prywatna sprawa? I od kiedy coś uważanego za swoją sprawę ogłasza się wszem wobec bez troski o to, czy komuś zrobi się przykro?
Albo masz poglądy etyczne, a wtedy nie są one Twoją sprawą, albo masz jakąś swoją sprawę i bądź łaskaw nie zawracać nią innym głowy.
Cytat:Co do polityki przeciwdziałającej biedzie to nie wiem czy się zgodzimy, bo coś mi podpowiada, że rozumiesz pod tym hasłem coś innego niż ja. Jak się wypowiesz szerzej w tej materii to się odniosę.
Zgodzimy się, bo chodzi mi o cel. O środkach może kiedy indziej i gdzie indziej.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

